kingusia1313 |
Wysłany: Śro 13:59, 12 Wrz 2007 Temat postu: zakochałam się bez wzajemności |
|
Cześć.Wiem, że to długie, ale mam poważny problem.... Jestem nowa na tym forum. Pisze, bo szukam pomocy. Jestem strasznie załamana...=(. Zakochałam się w chłopaku, który chodzi do równoległej klasy. Nie znam go...ale wiem, że moje uczucie jest prawdziwe i strasznie głębokie. Miłość cod pierwszego wejrzenia...kocham go już od półtora roku! Nawet w wakacje nic mi nie przeszło, a wprost przeciwnie, było jeszcze gorzej... . Myślałam o nim całe dnie i śniłam o nim...gdy się budziłam to płakałam, bo sny miałam tak piękne o nim, że tylko płakać mi się chciało. Nawet gdy pojechałam na obóz, cały czas o nim myślałam. On jest taki cichutki i nieśmiały. Mało mówi i jest bardzo wstydliwy. Dowiedziałam się tego od ludzi i sama zaobserwowałam. Niestety on mnie olewa. Owszem patrzył się na mnie często i wogóle, ale na żadne moje "wygłupy" typu pisanie liścików miłosnych i nawet podejście do niego z głupią karteczką nie przyniosło skutków...tylko się upokorzyłam. Dobrze chociaż, że mnie nie wyśmiał...ale to do niego nie podobne, żeby się nabijał. Poprostu powiedział, że nie przyjmuje. Wróciłam do szkoły i postanowiłam, że musze się tak samo zachowywać jak on...że będe go olewać i mimo tego, że się na mnie patrzy to ja pozostane oschła i zimna...Niestety często brak mi sił, a pozatym nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Ja poprostu chce, żeby on zmienił nastawienie do mnie chociaż na trszke lepsze..nie wiem jak to zrobić. I w tym oczekuje od was pomocy. Jestem załamana...Tyle już przepłakałam... Pomóżcie;( |
|